Każda fangirl ma w swoim życiu taki okres (jeden, dwa, ewentualnie sześćset), w którym kocha się na zabój w jakimś fikcyjnym charakterze. Ale to, że ktoś jest wymyślony, nie znaczy, że nie istnieje, prawda? 😀 Więc kochać można bez przeszkód.
Temat jest ważki i wiecznie aktualny, poruszenia godzien! Drogie Inkoholiczki-Książkoholiczki i Fangirle wszelkiej maści – dziś coś dla Was. Jak uczyła mistrzyni Danuta Norek – kobieta już tak ma, że wychodzi za mężczyznę, przy którym czuje się bezpiecznie, a zdradza z tym, przy którym czuje się niebezpiecznie. Dzisiaj będzie o tych pierwszych – idealnych popkulturalnych kandydatów na małżonków. Marzenie każdej spragnionej ciepła domowego ogniska fangirl.
Kolejność losowa, nie ma faworytów – wybór należy do Was, drogie Panny!
Kto na pierwszy ogień? Nie kto inny, jak…
Ross Poldark, czyli najczulszy z czułych barbarzyńców
Nie mogłabym zacząć od nikogo innego jak on. „Takich mężczyzn już nie ma”, powiedziała do mnie z nostalgią pewna starsza pani po lekturze książki – a ja zastanawiam się czy aż tacy w ogóle kiedykolwiek byli. Ross jest idealny pod każdym względem. Hojny, szlachetny, wspaniałomyślny, wymagający, łaskawy, czuły, opiekuńczy, twardy, męski, przystojny i ogólnie umie w życie. Wie jak oprać mordę i odebrać poród, ma włości więc byt zapewni. Typowy przykład czułego barbarzyńcy. A jeśli na jego charakterze lub facjacie pojawi się jakakolwiek skaza, to tylko uczyni go bardziej ludzkim. Ergo – jeszcze bardziej idealnym.
Warunek: musisz być Demelzą.
Mr Darcy, czyli ponurak na wydaniu
Myślę, że ta pozycja listy jest więcej niż oczywista (ach ta scena, kiedy ON TAK NA NIĄ SPOJRZAŁ). Być może Darcy jako sztandarowy przykład człowieka-tajemnicy powinien wylądować raczej na liście „Top 7 Popkulturalnych Kochanków”, jednak jego lśniąca jak diament jaki natura, która wychynęła pod koniec spod koszuli razem z owłosioną klatą zmienia sytuację. Czyż nie?
Warunek: musisz być Elizabeth.
Janek Bohatyrowicz, czyli przystojniak znad Niemna
Teraz przejdziemy do rejonów nieco przaśniejszych. No śmiało, niech pierwsza rzuci kamień ta, która nie shippowała Janka z Justyną. Świetny przykład zdrowej koncepcji spokojnego, prostego, szczęśliwego życia. Do tego przystojny, wierny i wytrwały, odrzucił przecież zakusy pięknej, szerokobiodrej Domuntówny. I umie śpiewać! „Ty pójdziesz górą, a ja doliną, Ty zakwitniesz różą, a ja kaliną”…
Warunek: musisz być Justyną.
Kostia Lewin, czyli rozsądny idealista
Jeśli jednak nie jesteś tak wspaniałomyślna jak Justyna, a Twe nastroje nie są tak pozytywistyczne, polecam Kostię Lewina z „Anny Kareniny”. Spokojny, oddany rodzinie, cierpliwy, kocha z samej głębi serca. Z jednej strony ogromnie wykształcony i otwarty na polemikę poglądową, z drugiej – dba o cały dwór, trzyma rękę na gospodarstwie i polach. Po wspólnym żęciu moglibyście spędzać długie zimowe wieczory na rozmowach egzystencjalnych. Na przykład.
Warunek: musisz być księżną Kitty.
Król Koviru Esterad Thyssen, czyli SERIO-SERIO!
Jedyny „na serio” na tej liście – po przeczytaniu „Wiedźmina” byłam wprost zachwycona tą epizodyczną postacią. No spójrzcie tylko na ten cytat:
„Esterad Thyssen obdarzył żonę ciepłym spojrzeniem. Powszechnie wiadomym było, że kochał ją bezgranicznie, miłością, która przez dwadzieścia dziewięć lat małżeństwa nieprzygasła ni na jotę, przeciwnie, płonęła coraz jaśniej i goręcej. Esterad, jak twierdzono, nigdy nie zdradził Zuleyki. Dijkstra nie bardzo wierzył w coś tak nieprawdopodobnego, ale sam trzykrotnie próbował podstawiać – wręcz podkładać królowi efektowne agentki, kandydatki na faworyty, wspaniałe źródła informacji. Nic z tego nie wyszło.”
Ned Stark & Oberyn Martell, czyli jedyni uczciwi mężowie z GoT
Irytuje mnie wizerunek Szona Bina, więc łapcie Nedowy fanart pasujący moim zdaniem znakomicie. Ned i Oberyn, tak różni, a tak podobni. Oddani bezgranicznie swoim kobietom, nie gaszący w swych męśkich trzewiach zewu walki. Od razu proszę, bez spojlerów! Nalegam! 😀
No i co, drogie Panie? Kogo wybieracie? 😉
PS – robić listę TOP 7 Popkulturalnych Kandydatów do Romansu? 😀 😀 😀
Źródła grafik: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Darcy. No i może jeszcze Darcy. A jeśli nie on, to i tak Darcy. 😁
PolubieniePolubienie
O, widzę zagorzała fanka ! 😀
PolubieniePolubienie
Ross Poldark – ajajaj! ❤
PolubieniePolubienie
Nie powiedziałabym, że Lewin jest aż tak idealny – pamiętam, że przed ślubem przyznał się Kitty, że nie będzie jego pierwszą, co bardzo ją poruszyło.
Bardzo podoba mi się fanart przy królu Koviru 😀
PolubieniePolubienie
E tam, porównując z innymi mężczyznami z tej książki to wprost świeci przykładem 😀
PolubieniePolubienie
Tylko Darcy! Do dzisiaj jest moim nieosiągalnym ideałem mężczyzny 😉
PolubieniePolubienie
Poldark, ewentualnie Darcy. Nikt inny! 🙂
PolubieniePolubienie
Oh, my sweet summer child…
PolubieniePolubienie