INKORELACJA muzyczna: Mikołajki Folkowe 2019

Tegoroczna, dwudziesta dziewiąta już (o rany, ależ kultowy już jest ten festiwal!) Mikołajków Folkowych za mną – tym razem zdawałam Wam z niej relacje na bieżąco za pośrednictwem inkomediów. Spieszę więc z finalnym podsumowaniem wzbogaconym o muzykę – smacznego, słuchawy na uszy i NUĆCIE Z TEGO WSZYSCY!

Piatek: polsko-ukraińska uczta folkowa

Dagadana – zespół, który rozwałkował mnie na nieduży, płaczliwo-melancholijno-folkowy placuszek. No siekł po serduszku ten koncert, nie powiem. Polsko-ukraiński zespół, polsko-ukraińskie klimaty, ale trafiła się i chińska piosenka, którą NASA wysłało w kosmos 😍🌌 Kunsztowne kompozycje, prawie jak te ogromne kwiatowe wianki na głowach śpiewaczek (ach, jakbym ja taki skradła i sama nosiła… 🌺😂). Najbardziej dotknęło mnie Requiem dedykowane ofiarom wojny na Ukrainie. Usłyszałam łamaną polszczyzną takie słowa „Chciałabym, żebyście pomyśleli, za co jesteście dzisiaj wdzięczni, żebyście nie brali wszystkiego jak należne. To, że macie co zjeść i gdzie spać sprawia, że dla większości świat jesteście bardzo bogaci”. Uzmysłowiłam sobie – kurde, Inko, gdybyś teraz wsiadła do samochodu i ruszyła kilkaset kilometrów na wschód, tak jak parę dni temu do Gdańska, znalazłabyś się w samym sercu wojny. Ona jest tak blisko…
Mikołajki Folkowe zaczęły się od wysokiego C.

 

Sobota: CSK staje w płomieniach

Skończyłam finał Mikołajki Folkowe z watą zamiast mięśni w nogach, ale WARTO BYŁO 💃🕺 Zaczęło się od koncertów laureatów kultowej już Sceny Otwartej: wokalnej uczty pięknych kobiecych głosów KOSY, leśnego basowego trance’u prosto z lasu od Torban, mistrzowskiej kapeli Królestwo Beskidu (mój prywatny faworyt, mogłabym ich słuchać godzinami) i laureata głównej nagrody – zespołu Michalove (jeśli myślicie, że nie można połączyć folkowego śpiewu białego z delikatnym brzmieniem turtle druma – jesteście w błędzie 🐢).
I co było później? Później scena wybuchła 🔥 i wybuchała cyklicznie aż do samej północy. Zaczęło się od węgierskiego Romengo, których cygańskie rytmy poderwały nas na parkiet do tego stopnia, że w pewnym momencie zszedł do nas ze sceny jeden z muzyków, żeby dołączyć 😂 W czasie przerwy też nie zaznaliśmy spokoju (ale też nikt go nie szukał) – bo cygańskie objęcia płynnie przejęły nas te afrykańskie. Absolutnie niesamowite przeżycie – bębny niosły się korytarzami Spotkania Kultur, a cały hol, tak, ten surowy, zimny hol, aż pulsował energią. 💥
Kiedy w końcu przyszła pora na drugą część wszyscy byli już totalnie rozgrzani i kiedy usłyszeliśmy od prowadzącej zapowiadającej zespół „niestety tych tańców dzisiaj nie zobaczymy” natychmiast z publiczności poniósł się krzyk: OJ ZOBACZYCIE ZOBACZYCIE! 😂 I rzeczywiście – już w połowie krótkiego koncertu Kalakana z kraju Basków (a jednak z mocno wyczuwalnym Wardunowo-wikingowym zaśpiewem) parkiet już bujał się w szamańskim rytmie. Nie muszę chyba dodawać, że kiedy na scenę wjechała Orkiestra Świętego Mikołaja 🎅, to Sala Operowa już całkiem wymknęła się spod kontroli.
Jaki z tego morał? W przyszłym roku wszyscy wkładacie buty do tańca i wpadacie na jeden z najfajniejszych festiwali w Lublinie 🤩

 

Niedziela: mroźny skarb z Syberii

Dziś jeszcze jeden wieczorny koncert, skoczymy na chwilę na Syberię, żeby się ochłodzić 🥶 Oto i Namgar prosto z Syberii, znad samego Bajkału. Wbrew moim mroźno-offowym oczekiwaniom zaprezentowali się maksymalnie energetycznie i eklektycznie jednocześnie. Tradycyjny mongolski śpiew i instrumenty połączone z muzyką elektroniczną i momentami nawet hard rockiem 💥 Coś niesamowitego!
Macie tak czasem, że słyszycie coś totalnie nowego, a jednocześnie macie takie bardzo, bardzo silne wrażenie, że je znacie? Że ono było gdzieś w Was, głęboko ukryte jak zapomniane wspomnienie? Coś takiego przeżyłam dzięki Namgar 🤯 Te pieśni autentycznie rezonowały mi z duszą. Może mam jakieś syberyjskie korzenie? 😂 Raczej wątpię, ale za to polskie ma basista zespołu, Jewgieniej (i mąż Namgar, ich interakcja na scenie była przepiękna 💖) – jego praprababcia została zesłana na Syberię po powstaniu. To nie był koncert – to było doświadczenie. 

 Mikołajki Folkowe, jesteście najlepsi. Dzię-ku-je-my! 🙆

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s